Szarość, która uszlachetnia róż. Od dawna podoba mi się to połączenie, które zimą zamieniam na grafit z pudrowym, a latem na bardziej szaloną magentę. Nic lepiej nie podkreśla opalenizny, czy humoru jak szalony kolor. Różowy must have tegorocznego lata.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz